Dzisiaj w Sali Audytoryjnej im. Krzysztofa Pendereckiego w Centrum Kongresowym ICE Kraków o godz. 15.00. odbyło się spotkanie z noblistką Olgą Tokarczuk. Rozmowę prowadził Michał Piotr Markowski. Zadawał pisarce pytania, które wcześniej mogli przesłać czytelnicy. Jedno z pytań zadane przez jedenastolatka brzmiało:
"- Która pani książka powinna być szkolną lekturą?
- Żadna [tu nastąpiły brawa]. Żadna. Odpowiadam spontanicznie. Dlatego że, pamiętam, co szkoła robi lekturom. I nie chciałabym stracić czytelników."
"- Która pani książka powinna być szkolną lekturą?
- Żadna [tu nastąpiły brawa]. Żadna. Odpowiadam spontanicznie. Dlatego że, pamiętam, co szkoła robi lekturom. I nie chciałabym stracić czytelników."
Inne ciekawe pytanie:
"- Czym powinna być literatura?
- Mówię to cały czas - odpowiedziała noblistka. - Literatura jest bardzo wyrafinowanym, głębokim sposobem komunikacji międzyludzkiej. I po to jest. Po to ludzie wymyślili powieść, żeby nie musieć sobie tego wszystkiego opowiadać [...] Dobre książki, powieści, poematy zawierają taką ilość wiedzy, doświadczenia, [...] przeżyć ułożonych na różnych poziomach, że nasz umysł jakby zasysa je niejako w całości. [...] Więc ja uważam osobiście, że widać po ludziach, że ci, którzy czytają, poszerzają swoją świadomość, ale zmniejszają swoje ego. Ci, którzy nie czytają, wręcz przeciwnie. Zmniejsza im się świadomość, a puchnie im ego."
Rozmowa z Olgą Tokarczuk została nagrana i jest dostępna w Internecie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz